Centrum Medyczne Ostoja - Gostyń

dasdsa S.

Poczytałem trochę na temat tego ginekologa i jedno pytanie chodzi mi po głowie „ile kobiet poczuło się tak samo jak my ale nigdzie o tym nie napisało?”

Mieliśmy nieprzyjemność wizyty kilka miesięcy temu u „ginekologa” tj. Marek C. w centrum medycznym Ostoja.

Moja ukochana nie jest Polką(Chinka) dlatego też poszliśmy tam razem. Na wejściu do gabinetu ginekolog spojrzał na mnie spod byka i z niezadowoleniem spytał czy ja tu muszę być.

Wizyta trwała nie więcej niż 8 minut.
Wyjaśniłem jaką podejrzewamy przypadłość. Jako że narzeczona była po leku ogólnodostępnego w aptece. „lekarz” oznajmił że nie może przeprowadzić cytologii (to było dla nas zrozumiale) Natomiast nie przeprowadził żadnego wywiadu. Brak jakichkolwiek pytań. Zapisał lek na receptę nie mając tak na prawdę żadnych informacji. Nie jest to profesjonalny lekarz. Mało słucha, mówi swoje przemyślenia i potrafi tylko oceniać. Może ktoś uzna to za profesjonalne lecz nie w chwili kiedy na końcu zagląda w prywatę i pyta „gdzie się poznaliśmy”. I cyk 200 złotych, płatne przed wizytą oczywiście.

Plus dla właścicielki za zwrot pieniędzy na kolejny dzień ale też trzeba było się o to postarać. Nie polecamy tego ginekologa, trzymać się jak najdalej od niego.

Monika W. B.

Jako pacjentka Centrum Medycznego Ostoja, chciałabym podzielić się moimi pozytywnymi doświadczeniami z tą placówką. Personel okazał mi życzliwość i troskę, co sprawiło, że czułam się bezpiecznie na każdym etapie mojego leczenia. Lekarze są kompetentni i taktowni, co pozwoliło mi zaufać im w pełni, dlatego z pełnym przekonaniem mogę polecić tę placówkę każdemu, kto poszukuje wysokiej jakości opiekę medyczną.

Maria K.

Korzystam z placówki Ostoja prywatnie oraz poprzez Luxmed. Termin na wizytę zawsze się jakiś znajdzie. Panie w rejestracji miłe i uprzejme. Po wizycie można od razu udać się do apteki, która znajduje się w tym samym budynku. Tam również przemiła i profesjonalna obsługa. Polecam. 🙂

Pit E.

Laryngolog dramat. Nie wykonał praktycznie żadnych badań, nie stwierdził nic mądrego. Przepisał witaminki i dał dalsze skierowanie (płatne, nie na NFZ). Kosztowało to 240pln. Nie polecam.

Lomcio 9.

Jak badanie krwi to tylko tutaj, otwierają o godzinie 8 a ja o 8:03 miałem wszystko załatwione, miła profesjonalna obsługa. Żadnych kolejek do pobrania krwi, polecam 😀

WICKED

Jak na placówkę prywatną obsługa żenująca. Ortopeda i ginekolog to zwyczajne gbury. Byle odklepać i wołać następnego pacjenta. Podejście do pacjenta żałosne biorąc pod uwagę ogromne pieniądze, które płaci się za wizytę nie spędzając w gabinecie nawet 10 minut. Pani dermatolog na +, jest to jedyny lekarz, do którego warto się udać.

K K.

Ginekolog to jakiś żart? Wizyta powinna być nagrana i nagłośniona w telewizji. 200 zł za dwie minuty wizyty, nie miłe opryskliwe podejście bardzo jestem nie zadowolona

Witold E.

Nigdy nie komentuję, pewnie dlatego też że nigdy nie spotykam się z tak niskim poziomem obsługi. Wizyta umówiona telefonicznie kilka dni wcześniej, tu szok bo bez problemu. Na miejscu byliśmy jako pierwsi jeszcze zanim przyjechał alergolog. Z dwójką dzieci 1 i 3 miesięcznym. Po jakimś czasie przyszła "Pani" ewidentnie znajoma obsługi bo usadowiła się przy recepcji i ochoczo "plotkowała" z pytaniem-stwierdzeniem że ona wejdzie jako pierwsza, pewnie mając nadzieję że nie słyszeliśmy. Lekarz spóźnił się godzinę (to jestem w stanie zrozumieć, może się zdarzyć sytuacja losowa), a Pani już czekała przy drzwiach żeby złapać Lekarza tuż za drzwiami wejściowymi - tu znowu szok, bo oczywiście jej się udało. Na pytanie czy nie ma odrobiny przyzwoitości że wpycha się przed dwójkę tak małych dzieci które czekają godzinę ani Lekarz ani Ona nawet nie zareagowali. Panie w recepcji również gdy spytałem czy to są jakieś żarty. Gdy już weszliśmy lekarz oznajmił nam że przecież on nie przyjmuje dzieci poniżej 1 roku. Przykro że w momencie rejestracji Panie nie poinformowały nas o tym fakcie.. I ostatecznie pochowały się wszystkie poza jedną która przeprosiła i zwróciła pieniądze.
Kolesiostwo. Brak zagrania i odrobiny odpowiedzialności. Człowiek bierze urlop, jedzie kilkadziesiąt kilometrów.. Żenada.